1,1K
Michelin prezentuje prototyp opony Uptis, która działa bez sprężonego powietrza. Zdradzamy, co kryje się za nową technologią i jakie zalety ma model Uptis w porównaniu z tradycyjnymi oponami samochodowymi
.
Opony samochodowe bez powietrza – oto, co się za tym kryje
Chociaż Michelin Uptis to na razie tylko prototyp, nowy typ opon ma trafić do seryjnej produkcji już w 2024 roku.
- Skrót Uptis oznacza „Unique Puncture-proof Tire System” i odnosi się do odporności na przebicie nowego typu opony.
- System opon Uptis jest oparty na zasadzie koła szprychowego, w którym stabilność bieżnika jest zapewniona przez równomiernie rozmieszczone szprychy.
- Zamiast szprych, koło Uptis posiada elastyczne tarcze wokół osi koła, które są bezpośrednio połączone z obręczą.
-
Lamele wykonane są z mieszanki żywicy poliestrowej, gumy i włókien węglowych, a dzięki swojej elastyczności skutecznie pochłaniają wstrząsy i wibracje.
- Opona zaprezentowana przez Michelin ma być bardziej wytrzymała i cichsza niż tradycyjne opony samochodowe.
- Co więcej, nowy system opon obiecuje wyższe osiągi i trwałość w porównaniu do klasycznych opon opartych na sprężonym powietrzu.
- W kategoriach komfortu jazdy, precyzji kierowania i charakterystyki tłumienia Michelin Uptis jest podobno porównywalna do zwykłych opon.
- Michelin podkreśla również, że produkcja Uptis jest stosunkowo przyjazna dla środowiska i oszczędza zasoby naturalne.
- W dodatku, prawie 100% powstałych odpadów produkcyjnych może być ponownie wprowadzonych do obiegu materiałowego i w ten sposób poddanych recyklingowi.
-
Poszczególne elementy składowe Uptis-Tweel są produkowane w procesie druku 3D.
Zalety nowej technologii
Prawdopodobnie największą zaletą tej nowej technologii jest to, że jest ona odporna na przebicie. Płaskie opony lub uszkodzenia tuszy to już przeszłość z Uptis.
-
W procesie produkcji zużywa się mniej materiałów i produkuje mniej odpadów niż w przypadku opon konwencjonalnych.
Jednak dopóki Uptis nie będzie produkowany na skalę masową, a nowa technologia nie zadomowi się w przemyśle motoryzacyjnym, nadal trzeba będzie liczyć się z klasycznym przebijaniem opon. Dlatego w naszej kolejnej praktycznej wskazówce dowiesz się, jak jeździć z przebitą oponą.