825
Twitter jest jednym z najpopularniejszych serwisów społecznościowych, ale co jakiś czas pojawia się pytanie, czym właściwie jest.
Czym jest Twitter: Oto, co kryje się za nazwą
Twitter (z angielskiego: „twitter”) to zarówno serwis blogowy, jak i sieć społecznościowa.
- Twitter został założony w marcu 2006 r.
- Zarejestrowani użytkownicy mają możliwość wysyłania za pośrednictwem sieci krótkich wiadomości o maksymalnej długości 140 znaków. Nazywa się je „tweetami”.
- Zwykła nazwa brzmiała początkowo „twttr”.
- Założyciel Twittera, Jack Dorsey, również opublikował pierwszy tweet w tym samym czasie, pisząc: „just setting up my twttr. „
- Twitter jest dostępny w wersji mobilnej od 2010 roku, od tego czasu istnieją aplikacje na systemy Android i iOS. Od 2013 roku Twitter jest również reprezentowany na giełdzie papierów wartościowych.
- Wyjątkową zaletą tweetów jest nadal ograniczenie ich długości do 140 znaków, nawet jeśli od tego czasu zasada ta została złagodzona tak, że zdjęcia, filmy i cytaty nie mieszczą się już w limicie 140 znaków.
- Utwarzanie list jest również praktyczne. W ten sposób na liście wyświetlane są tylko tweety kont dodanych do listy. Jest to szczególnie zalecane ze względu na fakt, że Twitter jest często wykorzystywany jako źródło wiadomości.
Twitter: krytyka sieci
Niemniej jednak krytyka Twittera nadal się rozprzestrzenia w różnych formach.
- Dotyczy to z jednej strony rzekomo częściowo ograniczonej wolności słowa
- Od 2012 roku Twitter filtruje pewne treści, które naruszają prawo w poszczególnych krajach. Dotyczy to głównie prawicowego ekstremizmu, przekazów nienawiści lub gloryfikacji przemocy.
- Elon Musk postrzega to rozporządzenie jako poważną ingerencję w wolność słowa na platformie.
- Takie podejście można zauważyć również w bardzo ostrym traktowaniu na Twitterze. W warunkach rzekomej anonimowości wielu użytkowników wydaje się uważać, że mogą wyrażać swoje opinie w sposób całkowicie nieskrępowany.
- Także ze względu na fakt, że z Twittera korzystają liczni dziennikarze, politycy i osoby publiczne, powstaje bardzo wątpliwy strumień opinii, w którym każdy ma swoje zdanie na każdy temat i który nie zna już żadnego rozróżnienia.
- Tworzy to dla Twittera trudną sytuację balansowania między zagwarantowaniem swobodnej, cyfrowej wymiany informacji z jednej strony, a wykorzystywaniem tej możliwości przez kilku niepoprawnych użytkowników z drugiej.