378
Bluesky Social to sieć społecznościowa, która przypomina X (dawniej Twitter) i dlatego jest sprzedawana jako nadchodząca alternatywa
Bluesky Social: klon Twittera z zaproszeniem
Sieć społecznościowa Bluesky Social istnieje od 2021 roku, ale dopiero w 2023 roku platforma doświadczy prawdziwego szumu i przekroczy próg miliona użytkowników.
- Bluesky Social lub w skrócie Bluesky jest dostępny jako aplikacja i wersja przeglądarkowa. Logo – białe chmurki na tle błękitnego nieba – kolorystycznie przypomina dawną ikonę Twittera.
- A także pod względem struktury, Bluesky ma być mocno oparty na usłudze krótkich wiadomości. Skupia się na tekstach, czyli krótkich postach, które mogą zawierać maksymalnie 256 znaków i są udostępniane online. Ale zdjęcia mogą być również publikowane na Bluesky.
- Podobnie jak w przypadku X, każdy użytkownik ma swój własny profil ze zdjęciem, krótkim opisem i uchwytem. Możliwe są polubienia, komentarze i udostępnianie postów. Jak dotąd brakuje hashtagów, których użytkownicy mogą używać do filtrowania postów. Bezpośrednie wiadomości również nie są jeszcze dostępne.
- W przeciwieństwie do platformy Elona Muska, Bluesky kładzie nacisk na moderację treści w celu ograniczenia nielegalnych i dyskryminujących treści.
- Najważniejsze: Jak dotąd z Bluesky można korzystać tylko po otrzymaniu zaproszenia od innych użytkowników. Ten ograniczony dostęp podsyca zainteresowanie w internetowym świecie: Kody dostępu były już oferowane w serwisie Ebay.
Jack Dorsey jest założycielem Bluesky
Twórcy Bluesky nie są sobie obcy. Początkowo platforma była nawet zintegrowana z Twitterem, ale od 2022 roku działa całkowicie niezależnie.
- Jack Dorsey wynalazł już Twittera, a Bluesky jest teraz jego kolejnym krokiem w świecie mediów społecznościowych. Chociaż sieć jest nadal w fazie beta, zainteresowanie alternatywą dla X rośnie po tym, jak Musk wciąż trafiał na pierwsze strony gazet ze swoją rewolucją na Twitterze.
- Wraz z Jayem Graberem, programistą, Dorsey uruchomił Bluesky. Graber pełni funkcję CEO, Dorsey zasiada w radzie dyrektorów.
- Oba opierają się na zdecentralizowanym podejściu. Oznacza to, że użytkownicy rejestrują się za pośrednictwem wielu małych serwerów i nie muszą poddawać się centralnie kontrolowanemu algorytmowi. Nawet kod źródłowy platformy może być przeglądany i zmieniany.