680
O postępowaniu ze sztuczną inteligencją i prawami autorskimi mówi się nie tylko od czasu ChatGPT. Ale zwłaszcza od czasu przełomu w ChatGPT pojawia się coraz więcej pytań na ten temat.
ChatGPT i copyright
ChatGPT to chatbot oparty na uczeniu maszynowym. Innymi słowy, jest to sztuczna inteligencja. Te tak zwane AI są narażone na problemy związane z prawem autorskim na dwa sposoby.
- Z jednej strony pojawia się pytanie, kto posiada prawa do treści produkowanych przez ChatGPT.
- Teksty jak wiersze pisze ChatGPT, ale SI należy do OpenAI, a nie do siebie.
- Dlatego też często toczy się dyskusja, czy OpenAI posiada prawa do treści, czy też nie.
- Drugą ważną kwestią jest to, że ChatGPT nie tworzy treści samodzielnie, ale na podstawie wprowadzonych do niego danych.
- Oznacza to, że nie można wykluczyć, iż SI jedynie odtwarza treści i sama bierze je od ludzi.
- Podobne przypadki naruszania praw autorskich przez SI istnieją już np. w przypadku Lensa. Aplikacja do edycji zdjęć oparta jest na sztucznej inteligencji i przejmuje pracę artystów, nie płacąc za nią.
What problems does this pose?
W Niemczech obowiązuje tzw. ustawa o prawie autorskim. Chroni to prawa artystów i ich dzieł.
- Zgodnie z § 2 ust. 2 ustawy, utwory to osobiste, intelektualne wytwory człowieka.
- Samo AI nie jest człowiekiem, a jego proces generowania treści również nie jest kreatywny, lecz oparty na wcześniej podanych danych.
- To oznacza, że prace ChatGPT nie są objęte prawem autorskim.
- Ale jednocześnie oznacza to również, że gdyby treści te były ewentualnie zaczerpnięte od osób trzecich, to za samo ich powielanie odpowiadałbyś karnie na podstawie paragrafu 16, a za publiczne udostępnianie na podstawie paragrafu 19.
- Tak więc należy powstrzymać się od zlecania ChatGPT pisania prac akademickich, na przykład, ponieważ mogą one skończyć się plagiatem.